:D
Lato pięknie rozdaje swoje promyki słońca
aż grzech siedzieć w domu,
trzeba z tej pięknej pogody korzystać.
trzeba z tej pięknej pogody korzystać.
U mnie jednak w temacie wenty
jakoś bez większych zmian
jakoś bez większych zmian
...
Mam nadzieję,
że jak będzie więcej się działać w kwestii budowy to na pewno
że jak będzie więcej się działać w kwestii budowy to na pewno
będę z chęcią się z wami dzielić tymi wydarzeniami.
Dziś taras w wersji wirtualnej
z zielonymi kawałkami trawki oraz białymi kamykami,
które mnie oczarowały i skradły moje serce,
teraz chyba potrzebna mi będzie kopalnia kamienia
które mnie oczarowały i skradły moje serce,
teraz chyba potrzebna mi będzie kopalnia kamienia
:D
Tak zaczynaliśmy
3000 m2 pustej działki i ani jednego drzewka przy domu.
Na ostatnim zdjęciu posadzone pierwsze drzewko;)
Teraz już są większe drzewka, kwiatki...
jednak nie ogromne i dużo jeszcze jest pracy,
ale jest już miło i przyjemnie posiedzieć w altance
i popatrzeć na swój ogród.
Jak się Wam podoba wizualizacja tarasu?
Udanego weekendu dla Wszystkich
Bzi
Kami
Bardzo mi się podoba:))). Ciekawa jestem, jak urósł migdałek?
OdpowiedzUsuńbuziaki, Kochana!!!
No właśnie to już smutniejsze... w tym roku po zimie połowa uschła... chyba trzeba będzie go wykopać... ale tak to jest ... choć to wielka szkoda, bo śliczne drzewko było...
UsuńBzi :D
Świetnie to wygląda, zadaszone miejsce do siedzenia dla mnie bomba !!! Piękne kolory, podsufitka ciemna i białe belki i białe meble, cudnie !!!!!!!
OdpowiedzUsuńOgród tworzy się latami, ja lubię jak jest nierówno, fajnie jak coś się dzieje, i jest gdzieś np. wzniesiona rabata z drzewkami. Co do migdałka to miałam kilka lat temu i po trzech latach usechł. W ubiegłym roku posadziłam 5 drzewek i jedno usycha. Przedwczoraj byłam w ogrodniczym i pan zalecił od razu po kwitnieniu przycięcie gałązek, wycięcie suchych i jakiś płyn na grzyba , od jakiś choróbsk, w spraju w butelce jak płyny i mleczka. Pryskałam wszystkie wczoraj i przycięłąm, zobaczymy co dalej. Ale jak widzę jest to kapryśne drzewko. Ale jest urokliwe na wiosnę. pozdrawiam i czekam na więcej :)
Właśnie mój też usechł biedaczek ... dobrze że mi piszesz może to dobry sposób, aby udało się je uratować, bo pięknie wyglądają na wiosnę jak kwitną. Dziękuję za rady, na pewno wykorzystam:D buziaki
UsuńTaras latem to część domu. Tu można zjeść obiad, wypić popołudniową kawę, czy zorganizować przyjęcie :).
OdpowiedzUsuńDlatego bardzo fajnie, że Twój taras jest duży i zadaszony :) Na pewno sprawdzi się przy wielu okolicznościach.
Pozdrawiam serdecznie!
Marta
Tak ja uwielbiam czas letni spędzać na tarasie, podwórku... jeść każdy posiłek i napawać się zapachem lata:D Martuś w projekcie był mniejszy, ale ja chcę go powiększyć ile się da:D bzi
UsuńSuper, bedzie super tarasik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Dziękuję :D również ślę pozdrowionka!
UsuńTak, tak, będzie idealnie :) Fajny właśnie taki zadaszony taras, nie trzeba wtedy wymyślać innych cudów. Migdałki uwielbiam, za ich cudny różowy kolor :) Wiele pracy przed Wami ale jaka satysfakcja będzie, jak już ten dom stanie i będzie można wreszcie się nim cieszyć :)
OdpowiedzUsuńŚciskam
Tak wiele i to w trzeba będzie kończyć w tempie ekspresowym.. oby się udało ponieważ jak na razie wszystko idzie pod górkę;)
Usuńbzi:D
Mnie się podoba bardzo ale przyznaję, że ja od ubiegłego roku jestem zachwycona zasłonami na tarasie i zamontowałabym je po prostu wszędzie :)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa czy uda Wam się wprowadzić na Boże Narodzenie...
Aniu ja również się zastanawiam, jak my to zrobimy.. ale jak mus to mus... nawet jak będzie nie wykończony dom to się przeprowadzam, bo teraz już nie daję rady w mieszkaniu ... za dużo na s na tak małym metrażu...
UsuńWidać, że masz wszystko przemyślane i to, co przedstawiasz, tworzy jedną i spójną całość. Podoba mi się. Już się nie mogę doczekać, kiedy zaczniesz realizować swoje plany. I życzę Ci, żeby to było jak najszybciej:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena
Taras to świetny pomysł! Pomyślałam jak cudnie będzie tam przenieść letnie życie :)
OdpowiedzUsuń