Witam kochani,
Dni pędzą tak szybko,
że nawet nie wiem kiedy z poniedziałku robi się piątek.
Nie jest to łatwe pogodzić opiekę nad dzieckiem,
niekończący się remont mieszkania i szycie,
ale staram się jak mogę
:)
W małym wolnym momencie udało mi się zrobić szarlotkę
tym razem na górze tylko z pianką bez kruszonki.
Ze szklaneczką mleka pyszna na śniadanko.
Przepis już kiedyś podawałam tu.
Lecę mam dziś sporo na głowie i mały biega w koło mnie,
więc ciężko się skupić i coś więcej napisać;)
Smacznego
i
miłej soboty
Bzi
Kami
Czytasz w moich myslach, właśnie miałam szukać jakiegoś przepisu na szarlotkę, a tu sama do mnie przyszła, genialnie, zaraz zaglądam na przepis i robię, ściskam i miłego wieczorku życzę i niedzieli oczywiście też :):):)
OdpowiedzUsuńKochana przepis się udaje wypróbowałam już kilka razy i nawet jak nie pamiętam to sama zaglądam na bloga ...;) polecam, bzi:*
UsuńMMmm puszne śniadanko :) Ja zaraz zaczynam piec kruche ciasto z truskawkami z lekką pianką aby na jutrejsze walentynkowe śniadanko było coś słodkiego ;)
OdpowiedzUsuńCzyli będą słodkie poranne waletynki:D mniammmmm
UsuńAle bym zjadła, gdyby ktoś upiekł ;P
OdpowiedzUsuńNo takie śniadanko to ja mogę jeść i na obiad i na kolację ;p
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia!
Świetne zdjęcia!!! Piękne!
OdpowiedzUsuńPyszności. Co za świąteczne śniadanko.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam