Witam Wszystkich serdecznie.
Tak sobie pomyślałam!?
że chyba was nie zanudzam tymi moimi przemyśleniami
że chyba was nie zanudzam tymi moimi przemyśleniami
budowlano-domowymi
...
?
Za wszystkie rady, które mi ostatnio udzieliłyście
bardzo dziękuję.
Każda NA WAGĘ ZŁOTA!
Każda NA WAGĘ ZŁOTA!
:D
Dziś oto jest pytanie
oddać się, czy się nie oddać
w ręce profesjonalisty
...
;)
Tak półżartem i półserio
co myślicie o temacie domów pod klucz?
Kiedy macie każdy kawałek domu, mieszkania
zaprojektowany indywidualnie pod wasz gust?
Osobiście wydaje mi się to fajną sprawą, czasami się zastanawiam
czy jestem w stanie o wszystkim pomyśleć,
czy czegoś nie przegapię,
a potem to będzie katastrofa np. brak gniazdka
i w efekcie ciągnięcie przedłużaczem prądu przez salon
hihi
Czasami zwyczajnie bardzo bym chciała zobaczyć wizualizację
tego co sobie wymyśliłam i efekt końcowy,
tego co sobie wymyśliłam i efekt końcowy,
czy oby na pewno jest to właśnie TO.
Próbowałam korzystać z różnych darmowych programów jednak
nie spełniają one moich oczekiwać,
nie spełniają one moich oczekiwać,
a te profesjonalne są drogie i nie ma sensu na jeden raz ich kupować.
Czy nie lepszym rozwiązaniem jest skorzystać z rady profesjonalisty
i wszytko będzie urządzone na Tip Top,
a jeszcze dodatkowym atutem będzie gwarancja
jakby coś poszło nie tak.
Przeszukując internet, trafiłam na stronę http://urzadzamypodklucz.pl/
i od razu spodobały mi się ich realizacje.
Szczególną uwagę zwróciłam na projekt
o nazwie HERBATKA U KRÓLOWEJ.
i wszytko będzie urządzone na Tip Top,
a jeszcze dodatkowym atutem będzie gwarancja
jakby coś poszło nie tak.
Przeszukując internet, trafiłam na stronę http://urzadzamypodklucz.pl/
i od razu spodobały mi się ich realizacje.
Szczególną uwagę zwróciłam na projekt
o nazwie HERBATKA U KRÓLOWEJ.
W takim wnętrzu bardzo miło by się piło popołudniową herbatkę
;)
Jaka jest wasza opinia?
Czekam z niecierpliwością!
A ja mam kolejny temat do przemyślenia
....
Udanego popołudnia i wieczoru
Bzi
Kami
-----------------------------------------------------------------------------------
źródło: Pinterest, Urzadzamypodklucz.
Sama się nad tym zastanawiam...
OdpowiedzUsuńFajna sprawa ale wolę jednak wszystko zrobić sama od a do z nawet jesli ma to zająć wieki :)
OdpowiedzUsuńHmm. Ciężka sprawa. Ja wolałabym, żeby wszystko było po mojemu. Nie czułabym się dobrze w "gotowcu". Jednak masz rację, łatwo jest coś przeoczyć, zapomnieć lub po prostu o czymś nie miało się zielonego pojęcia.
OdpowiedzUsuńZ tymi gotowymi projektami wnętrz to jest tak, że nigdy nie kończą się dobrze. Albo projektant wszystko wie lepiej, albo wrzuca tam jakiś mega drogie rzeczy. Do tego w takich projektach jest pełno błędów, żeby tylko brakowało gniazdka :D. Naczytałam się na forach pełno takich historii.
OdpowiedzUsuńMasz super gust i wyczucie, sama spokojnie sobie wszystko zaprojektujesz. Weź ostro w obroty pinteresta i na pewno znajdziesz masę inspiracji.
A do projektowania najlepszy jest program Sweet Home 3d, mozna do niego wczytywać nieograniczone ilości mebli z neta - jest pełno baz z gotowymi obiektami 3d, można je znaleźć tez na stronach producentów mebli, wszystkie działają w tym programie. Do tego meble, elementy konstrukcyjne możesz sobie rysować w google sketch up i eksportować do sweet home 3d.
a najfajniej wychodzi jeżeli się to samemu narysuje na kredkami - zwłaszcza wizualizacje poszczególnych rzutów scian zeby zobaczyć jak będą ze sobą grać kolory i wzory
Lubię te Twoje przemyślenia, sama mam podobny problem chociaż budowa domu jeszcze na etapie ziemi :)) ja nie jestem zwolenniczką gotowych projektów, najprzytulniejsze domy to te urządzone samodzielnie z sercem i swoją wyobraźnią :))
OdpowiedzUsuńOj ja bym się z chęcią rozsiadła na tym cudnym foteliku i wypiła z tobą herbatkę :)
OdpowiedzUsuńJak to było u mnie?U Opornika mieszkanie to moje 3...pierwsze było przez projektanta,drugie urzadzilam sama.I tak naprawde wiecej sie nauczylam na tym drugim i kolejnym znajomej i teraz domu ktory urzadzalam a teraz mam kolejne mieszkanie ktore urzadzam od podstaw,lacznie z planowaniem instalacji.Trzeba miec leb jak sklep ale wole
OdpowiedzUsuńto robic po swojemu,kupowac ciekawe dodatki nie wydajac milionow.Znajoma korzystala z projektanta,ktory prponowal jej lampy designerskie za 1000 zl sztuka a ja znalazlam dla niej prawie identyczne po 180 zl...Można?Można...Sztuka jest urzadzic cos by bylo piekne i nie drogie...
Aha i ja pracuje na pro100,sweet home jest zbyt ograniczony i uzywam go do rysunkow technicznych typu instalacja dla elektryka.Pro100 jest typowo dla projektantow.
OdpowiedzUsuńczy ja wiem czy jest ograniczony? wystarczy trochę pokombinować :)
OdpowiedzUsuńJa też zaczynając budowę byłam jak dziecko we mgle, zaczęłam coś sobie planować w głowie, wlazłam na forum gdzie urzędowali projektanci wnętrz - mówili, że żaden zwykły śmiertelnik nie da rady sam zaprojektować wnętrz. Już nawet poleciałam do męża i oświadczyłam, że koniecznie musimy kogoś zatrudnić, bo ja zacznę projektować to wyjdzie wieś i kicz, do tego nie funkcjonalne kompletnie.
Później w miarę budowania i po szperaniu w necie wizja domu zaczęła się klarować i poszło z górki :D A jaka frajda takie projektowanie, szperanie w necie i satysfakcja kiedy z tej całej układanki i mozaiki kolorów i faktur wychodzi przytulne wnętrze.
Rozumiem Twoje obawy ale... uważam, że sama sobie doskonale poradzisz. Masz jeszcze chwilkę żeby wszystko przemyśleć a i w trakcie mieszkania pewne rzeczy można zmienić. Kadry z twojego mieszkania sa piękne, z takim smakiem to nie warto inwestować w profesjonalistę!
OdpowiedzUsuńJa też bym wolała sama, ale do tego jeszcze długa droga...doświadczenia nie mam, ale jeśli urządzanie jest czyjąś pasją, to myślę że warto spróbować samemu. Poza tym, to będzie nowe doświadczenie.
OdpowiedzUsuńEmila, jest bardzo dużo osób które same zaprojektowały sobie wnętrza domów, nie będąc projektantami czy też dekoratorami, chociażby w mojej rodzinie przykładów kilka, czy tez wśród znajomych już więcej. Każdy według własnego gustu. Uważam że nie każdy projektant wnętrz ma dobre wyczucie smaku,ile ludzi tyle gustów i w każdym zawodzie zdarzają się wyjątki... a nie jeden nie projektant może okazać się ukrytym talentem:)
Oj ta "Herbatka u królowej" mi się podoba :) Ja też miałabym takie same obawy, ale przede wszystkim patrzyłabym pod względem kosztów. Inwestycja "dom pod klucz" to świetna sprawa, ale jeśli ktoś liczy się z kosztami, chyba będzie musiał polegać na własnej kreatywności. Najlepszą opcją jest połączenie projektów projektanta i własnych ;)
OdpowiedzUsuńJa podobnie wolę sama. Tak było przy remoncie naszego mieszkania - oczywiscie koszty tez byly istotne. Ale dla mnie to frajda, uwielbiam wiec nie moglabym sobie jej odebrać i jeszcze za to płacić. Ale sa rozwiązania polowoczne. Kolezance architekt wnetrz zaplanowal oswietlenie w mieszkaniu, reszte ona sama. Inni znajomi cale mieszkanie oddali takiej firmie i byli bardzo zadowoleni. Zalezy czego oczekujesz, ile masz pieniedzy i ile czasu. A i jeszcze dla mnie bylby problem bo ja co pol roku przestawiam wszystko :)
OdpowiedzUsuńMam własny dom, budowały go rózne ekipy i bylismy zadowoleni, ale urządzaniem zajęlismy sie sami, tak samo jak tworzeniem ogrodu i nie wyobrażam sobie aby ktos obcy tworzył moje wnętrze w którym ja mam mieszkać czy mój ogród który jest odzwierciedleniem naszych upodobań...tak więc sie zastanów dobrze czego oczekujesz:)) pozdrawiam i zycze powodzenia Beata
OdpowiedzUsuńZupełnie nie dla mnie rozwiązanie. Wolę sama, nawet z błędami. Powoli i stopniowo budować bardzo MOJE gniazdko. Nie wyobrażam sobie siebie i gotowego domu, nie czułabym się w nim dobrze.
OdpowiedzUsuńAle może dla młodej osoby to pomysł dobry...Ja wolę dopieszczać sama i zmieniać koncepcje w trakcie też.:)
wolałabym sama...bo tylka ja wiem o co mi dokładnie chodzi...poza tym satysfakcja z własnoręcznie urządzonego domu to ogromna rzecz.
OdpowiedzUsuńKochan, ja uważam że budowa domu i wykańczanie go, mimo iż wyczerpujące, jest dla nas, osób kreatywnych wyzwaniem i czystą przyjemnością :) Nigdy nie oddałabym jej osobom obcym, nawet najlepszym projektantom, ponieważ nie byłbyby to do końca moje wnętrza, choć pewnie bardziej składne i poukładane, ale jednak nie moje :) Zawsze jak chodzi mi coś po głowie biorę ołówek i kartkę i smaruję, wyliczam, szukam rozwiązań- i strasznie mnie to cieszy, choć pewnie nie jeden projektant zrobiłby to lepiej i szybciej...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.bajkowydworekwlesie.blogspot.com
Myślę, że sama dasz sobie świetnie radę !!!! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńTo może być bardzo trafione pod 2 A ruskie ze projektant trafia w Twój gust. No i 0 tanie ile 5 aja przyjemność kosztuje? Ja w moim małym mieszkanku sama wszystko sama zaplanowałam. Oczywiście nie jest tak rasowe jak te projektowane przez profesjonalistów, aczkolwiek takie często wydają mi się przerywane. Oczywiście nie jest też zwykłe i sztampowe, przynajmniej w mojej opinii, ale charakteru nabiera powoli bo id ponad roku. Najpierw chciałam mieć bazę a później powoli nanosić na nią resztę :)
OdpowiedzUsuńDoświadczenia z projektantami nie mam, ale nasłuchałam się od znajomych... Np. zaprojektowana kuchnia, wszystko pięknie i ładnie. Bez górnych szafek- bo szpecą, bez kafelek- bo nie ładne, staromodne czy co tam... Kamień! To jest hit! Teraz koleżanka, nie ma gdzie pomieścić naczyń, ganków itp., tłuszcz na kamieniach nie chce się dać doczyścić, a jeszcze trzeba było kupić nową lodówkę, bo tą którą mieli, owszem zmieściła się, ale już drzwi nie można było otworzyć ;-))) Zaprojektowane na tip top ;-))))
OdpowiedzUsuńInni znajomi byli mocno wkurzeni, bo projektant wspaniale przedstawił swoją wizję, tak zamącił im w głowach pewnymi pomysłami, że w to weszli. Po czasie okazało się, że można było znacznie tańsze elementy czy to łazienki czy kuchni kupić, ale... projektant miał cichą umowę z producentem/sklepami i brał dodatkowo niezłą prowizję od sprzedanych przedmiotów.
A hitem jest przygoda moich bliskich znajomych, którzy chcieli zaoszczędzić i wynajęli 2 studentki architektury... W pokoju dziecięcym nie było miejsca na... łóżko, w kuchni gniazdka poukrywane za meblami, w łazience też jakieś problemy, nie pamiętam dokładnie... gniazdka za blisko prysznica czy coś...;-))))
Ja osobiście sama wolę urządzać, bo i tak "w praniu" wychodzi co gdzie powinno stać.