Witam, witam!
Tak jak obiecałam z małym poślizgiem wczoraj ogłosiłam Giveaway,
opóźnienie spowodowała wizyta w szpitalu
...
ale nie martwcie się
wszystko jest dobrze,
a mały nadal jest u mnie w brzuchu
choć już ostro łobuzował i myślałam,
że to już czas.
Dziś nowości świąteczne
w
IKEA
2015
Gwiazdy wiszące wyglądają ekstra!
TO MÓJ NUMER 1!
IKEA
2015
broszury on-line
Tylko zastanawiam się jak mi się uda pojechać do Ikei
z takim maluchem
....
chyba
wyślę męża;-)
Miłego dnia
bzi
Kami
:) Podzielam Twoje zdanie co do numeru 1 :) - chciałabym tak spędzić święta!
OdpowiedzUsuńZaglądałam już na stronę sklepu i wypatrzyłam swoje perełki :). Niestety zakupy muszą zaczekać, bo rozłożyła mnie choroba :(, a mąż niestety wysłać się nie da :D
Miłego dnia! Marta :)
Mój pewnie też będzie się buntować....;-)
UsuńZdrówka życzę i przesyłam pozdrowionka!
Stojąca gwiazda chodzi już za mną od kilku lat. Może w tym roku wreszcie uda mi się odwiedzić IKEA przed świętami :)
OdpowiedzUsuń♥
Ja jakoś wcześniej nie zwracałam na nią uwagi....pozdrowionka;-)
UsuńOj chyba się wybiorę do Ikea :) Życzę zdrowia :**
OdpowiedzUsuń:-) oj nawet trzeba.
Usuńale piękne inspiracje na Święta :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Dziękuję Matuś, pozdrowionka :)
Usuńoch piekne propozycje. Musze tez zacząc myśleć o dekoracjach! pozdrowienia dla maluszka...
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
Usuńzgadzam się z Tobą, te wiszące gwiazdy są świetne :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie najlepsze ;-)
UsuńJa mam chrapkę na gwiazdę papierową !
OdpowiedzUsuńWybrałam się w tym tygodniu do ikea, ale niestety podobny pomysł miało jakieś 2 tys ludzi, więc ciężko było się rozejrzeć, ale gwiazdę chętnie bym kupiła następnym razem, bo też mi się podoba. Wypatrzyłam natomiast latarenkę, jaką chyba każdy zna i kojarzy, ale w rozmiarze xxl, nie wiem czy to coś nowego ale takiego giganta wcześniej nie widziałam :) kupiłam białą, jest super
OdpowiedzUsuńJa również byłam i przyznam, że nie było tak źle, szybko zrobiliśmy zakupy z listą i nawet krotko staliśmy w kolejce do kasy. Latarenki XXL nie widziałam... no ehhh
Usuńpozdrowionka!
kolorowe wianki na białej ścianie są najbliższe memu sercu :) i radośnie i skromnie zarazem :)
OdpowiedzUsuńWidziałam katalog i ozdoby, chętnie wybrałabym się do Ikea,tylko nie po drodze trochę mam;)I w sumie dobrze, bo jak zwykle wydałabym majątek;)Gwiazda jest u mnie też numerem jeden i na pewno w tym roku na taką zapoluję:))
OdpowiedzUsuńOj tak z tym wydawaniem majątku to zawsze ciężki temat...
UsuńA mi te dekoracje z Ikea już się znudziły. W tamtym roku ta gwiazda była tak popularna jak "Kevin sam w domu" ;)
OdpowiedzUsuńNo widzisz a ja jakoś nie zwracałam uwagi na te gwiazdy... u mnie zatem "Kevin sam w domu" ;-)
UsuńW niedzielę byłam i kupiłam białą, wiszącą gwiazdę ;)) jest śliczna! buziaki
OdpowiedzUsuńJa również już mam, wisi na ścianie ;-)
UsuńJa niestety mam za daleko do Ikei :( Szkoda...
OdpowiedzUsuńBardzo fajne inspiracje.
Pozdrawiam
Wielka szkoda, bo fajoskie rzeczy są .....
Usuńpozdrowionka ślę;-)
Aż mi się już zachciało tej atmosfery przed i świątecznej,tego ozdabiania wnętrza różnymi dekoracjami :))
OdpowiedzUsuńJa tam już kupiłam i zawiesiłam swoją gwiazdę, a co tam ;-)
UsuńMarzy mi się taka gwiazda :) Byłam w niedzielę, niestety nie tylko ja wpadłam na ten pomysł - towarzyszyły mi tłumy ludzi!!! Niestety nie namierzyłam gwiazdy, więc będę na nią polować podczas następnej wizyty.
OdpowiedzUsuńJa też szukałam i już byłam zrozpaczona, że nie ma... ale przy wyjściu były wystawione wszystkie świąteczne dekoracje! Mnie się udało mam już!
Usuńpozdrowionka i powodzenia udanych zakupów:-)
Ale cudeńka...
OdpowiedzUsuńGwiazda bardzo wpasowałaby się w moją chatynkę. ..
OdpowiedzUsuńbuziaki :)
No widzisz nie ma co się zastanawiać jak by się wpasowała;-)
Usuńbzi
Oglądałam ofertę świąteczną i zachorowałam. Przydałby się worek pieniędzy na to wszystko ;) ale przed świętami wizyta w IKEA murowana. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńKaska by się zawsze przydała bo na święta to majątek zawsze się wydaje....
UsuńPozdrawiam równie cieplutko:-)
no to muszę jechać do Ikei ;) bo nie wytrzymie!!! ;p A z wizytami w szpitalu na końcu ciąży to tak już jest, lepiej iść niż nie zareagować w porę, wszystko będzie dobrze ;* Ja mam już swoją kluseczkę w domu dokładnie 2 miesiące i 4 dni - przeleciało to nam bardzo szybko i już nie mogę się doczekać naszych pierwszych wspólnych liczę że białych świąt ;)
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno i trzymam kciuki za narodziny ;*
Kropka
Kiedy ja tak powiem, że moja kluseczka ma 2 miesiące.... z jednej strony już się nie mogę doczekać, a z drugiej troszkę się boję... ale chyba już tak to jest.
Usuńdziękuję Kropeczko za słowa otuchy i wsparcia, buziaki:)
gwiazdy i wianki to moi faworyci,może kiedyś...może warto wysłać męża:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena
Wart, warto;-)
Usuńbzi Lenko
fantastyczne i inspirujące
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńChyba w tym roku nie pojadę do Ikei na święta... za dużo mam już ozdób hehe
OdpowiedzUsuńJa swoje wywiozłam na wieś i tak pochowałam, że nawet nie pamiętam jakie mam....
UsuńMI W OKO WPADŁY TE KLATECZKI NA TALERZACH....W TYM ROKU NA NASZEJ CHOINCE MA SIE POJAWIĆ KILKA MAŁYCH KLATEK I PTASZKÓW WIĘC TAKA OZDOBA NA TALERZACH NAWIĄZYWAŁABY DO DEKORACJI NA DRZEWKU.pOZDROWIENIA DLA CIEBIE I WASZEGO "ŁOBUZA";-)
OdpowiedzUsuńJa mam fazę na domki dla ptaszków, ale klateczki również słodki pomysł:-)
UsuńBuziaki przesyłam!