Dzisiaj troszkę inaczej niż w Polskiej tradycji ... wesoło, hucznie po meksykańsku!
Día de los Muertos - Dzień Zmarłych
Wywodzi się z 3000 letniej tradycji Azteckiego kultu przodków.
Jest to najstarsze święto religijno-etniczne.
Jest to najstarsze święto religijno-etniczne.
W tradycji meksykańskiej i w powiązaniu z katolickimi świętami, Dzień Zmarłych jest radosną okazją, oddawania czci pozagrobowemu życiu zmarłych i więzom rodzinnym.
Symboliką tego święta są, cukrowe czaszki, słodki chleb, kwiaty i ołtarze z potrawami.
Jest to czas hucznych zabaw i biesiad dla wszystkich członków rodziny, żywych i zmarłych.
http://www.etsy.com/shop/misslilylocket?ref=seller_info |
http://www.tumblr.com |
ueażaj na drodze-szerokiej drogi :)
OdpowiedzUsuńja tez wybywam
pozdrawiam
Ag
Śpieszmy się powoli:)
Usuńpozdrawiam
Zwyczaje Meksyku są mi dobrze znane z racji prowadzenia Restauracji Meksykańskiej.To prawda,że tam obchodzi się to święto inaczej radośniej.Z racji wierzeń,że zmarli w ten dzień powracają na ziemię,przygotowuje się im uczty piekąc między innymi chleb Pan de Muerto.Poniżej warjacja kulinarna (troszkę po polsku) na ten temat:Składniki:
OdpowiedzUsuń600 g maki,
25 g drożdży,
100 g masła,
100 g cukru,
5 jajek,
1 łyżeczka ziaren anyżu,
szczypta gałki muszkatałowej (można dodać zamiast odrobinę cynamonu, który pojawia się w
niektórych przepisach),
2 łyżki wody z aromatem kwiatu pomarańczy (można pominąć, albo dodać parę kropel aromatu pomarańczowego).
1 łyżka otartej skórki pomarańczowej,
szczypta soli,
1 jajko do smarowania,
cukier do posypania.
Pozdrawiam i życzę spokojnego weekendu.
Bardzo dziękuję za przepis:) W tej wersji bardziej mi odpowiada święto zmarłych.
UsuńDziękuję i pozdrawiam.
Kamilko, uważaj na drodze:). U nas te święta są pełne zadumy, fajnie, że opisałaś jak to wygląda w "dalekim świecie", czasem warto czerpać jest także z doświadczeń innych kultur:)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Straszliwe korki były na wyjazdach z warszawy...
UsuńLubię kulturę meksykańską, całkiem inna niż nasza... to napisałam co nie co :)
bzi
Szerokiej drogi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję
Usuńco kraj to obyczaj...dobrze się czasem dowiedzieć jak to wygląda w innych kulturach:) W takim razie bezpiecznej drogi:)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę Día de los Muertos niż chociażby Halloween..
UsuńDziękuję, będziemy jechać ostrożnie i spokojnie, i bezpiecznie:)
ja juz po, zmarznieta, przewiana, ale plan objazdowy wykonany :)
OdpowiedzUsuńu nas rzezcywiście tradycja obchodzenia tych 2 dni Świąt zdecydowanie inna, smutniejsza...
To teraz gorąca herbatka:)
UsuńMy taki jesteśmy naród smutasów...
Ale czad!!!!
OdpowiedzUsuń