Od wczoraj biegam z pędzlem i maluję ściany...
Chyba zmieniająca się pora roku wywołała we mnie chęć zmian i metamorfozy w wystroju mieszkania.
Dzisiaj odcinek 1!
Będę pokazywać wam wszystkie pomysły i zmiany jakie zrobiłam w domu:).
Na koniec pokaże efekt końcowy!
Co wy na to?
Dzisiaj pomysł na jesienny koszyczek.
Potrzebne materiały:
Koszyczek do metamorfozy
farba biała i czarna
skalpel
grafika
KROK PO KROKU
Pozdrowionka:)
Świetny pomysł, do wykorzystania nie tylko jesienią, a takie są najcenniejsze;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Właśnie byłam u ciebie i podziwiałam jabłuszkowe obrazki:)
Usuńpozdrawiam
Kamila
Własnie dojrzałam, że masz maltańczyka;) tak?? ja też maltankę;))
UsuńTAK! Mam małego kochanego łobuzka:), a raczej pieszczocha:).
UsuńMa dwa latka i ma na imię Chico:))))
Oj to moja juz staruszka, ma osiem lat...fantastyczny piesek;)
UsuńNie taka staruszka:) Mój tylko by mi siedział na kolanach.. własnie domaga się wyjścia na dworek:):)
UsuńWłaśnie mnie olśniłaś, jak zrobić szablon - przy pomocy skalpela! Jesteś wielka! KOszyczek uroczy, świetny pomysł, zwłaszcza, że mam sporo koszyczków w domu:))). Mogę coś pokombinować. Lubię Twój blog - jest skarbnicą pomysłów:)
OdpowiedzUsuńściskam
aniutka
Bardzo się cieszę, że pomogłam:) Ja podziwiałam przed chwila ten piękny świecznik u ciebie::
Usuńpozdrawiam
Kamila
ale fajny koszyczek ( mam taki sam, pobielony ), jednak nie jest ani troszku tak fajowy jak u Ciebie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) zawsze można przemalować po raz kolejny:)
Usuńkoszyczek wyszedł superowo, jestem zachwycona tym, że zobaczymy jak Twoje wnętrza sie zmieniają, uwielbiam metamorfozy. pisałam Ci już, że jestes zdolniacha???
OdpowiedzUsuńJa też jestem ciekawa jaki będzie efekt końcowy..?!:) Mam nadzieję, że się wam spodoba:)
UsuńDziękuję za te ciepłe słowa:) Chyba już mi to kiedyś pisałaś hhihi
Czekam i czekam na dalsze pomysły. Twoje przerobione rzeczy wyzwalają u mnie nowe kreatywne myśli :)
OdpowiedzUsuńA ja się naoglądałam u ciebie poduszek i już mnie rączki świerzbią, żeby u siebie jakieś w paski zrobić:)
UsuńNajprostsze pomysły zawsze są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie:)
UsuńŚwietny pomysł na metamorfozę koszyczka!
OdpowiedzUsuńa zmiany jakie zrobiłaś w domku pokazuj pokazuj:) z przyjemnością będę oglądać :-)
pozdrawiam ciepło:-)
o jak ja kocham takie zmiany, już ciekawa jestem efektu końcowego !!!
OdpowiedzUsuńNa pewno pokażę:)
OdpowiedzUsuńniezły koszyczek:)
OdpowiedzUsuńcudownie wyszlo:))) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle się jesiennie zrobiło:)) fajny pomysł z tymi cyferkami na koszyczku
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
M.
Bardzo dziękuję za te wszystkie miłe słowa:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Wszystkich serdecznie.
Kamila
nie będę oryginalna, i mnie sie bardzo podoba efekt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJa też nie jestem pewnie oryginalna przemalowałam na biało koszyczek:)
Byłam u ciebie podziwiałam bransoletki, świetne:)
pozdrawiam
Kamila
świetny pomysł :)) czekam na dalsze ...;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
:)) będę zamieszczać dalsze zmiany:)
Usuńa czemu 2?
OdpowiedzUsuńMoże jeśli chodzi o szkołę kojarzy się to źle, ale to chodziło o drugie życie koszyczka:)
Usuńmała zmiana a tyle uroku...
OdpowiedzUsuńtez uważam, ze taki koszyczek nie tylko na jesienną porę..
pozdrawiam
W lato było doniczką na kwiatki, teraz ma drugie jesienne życie:)
Usuńpozdrawiam
O jak fajnie będzie popatrzeć na zmiany w mieszkaniu. Lubię takie coś:) A koszyczek super Ci wyszedł... i jak już jesiennie...
OdpowiedzUsuńJestem na etapie drobnych rzeczy i malowania ścian ... więc jeszcze sporo przede mną ...
UsuńWidziałam u Ciebie koszyczki z wikliny papierowej i mam też pytanko zostawiłam u ciebie na blogu:)
Mam nadzieję, że podpowiesz mi:)
pozdrawiam:)
Piekne zdjęcia, naprawdę czuć u ciebie jesień
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie mogłam się oprzeć w sklepie tym ozdobnym małym dyniom:)
Usuńpozdrawiam
Kamila
pięknie wyszło pozdrawiam ceipluteńko
OdpowiedzUsuńśliczny koszyczek :) pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńI to mi się podoba! Mała rzecz, a duża zmiana! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń