Hej kochani!
Jakie lato nam się zrobiło!
Ale dziś upalnie?
Jakie lato nam się zrobiło!
Ale dziś upalnie?
Kiepsko znoszę te gorące dni
...
A mam przymusowe siedzenie w Warszawie
i nie za bardzo mi się to podoba;(
Jak dla mnie lato jedynie na wsi:)
Przemieszczanie się zatłoczonymi
środkami komunikacji miejskiej
w temperaturze 30 stopni (i więcej)
jest dość traumatycznym przeżyciem.
UFF
JAK GORĄCO
Jednak powracam myślami do miłych chwil
i dziś chciałam Wam pokazać
drugie życie koszyczka.
Wyszperany na strychu przez moją teściową,
od razu wpadł mi w oko;D
i nie za bardzo mi się to podoba;(
Jak dla mnie lato jedynie na wsi:)
Przemieszczanie się zatłoczonymi
środkami komunikacji miejskiej
w temperaturze 30 stopni (i więcej)
jest dość traumatycznym przeżyciem.
UFF
JAK GORĄCO
Jednak powracam myślami do miłych chwil
i dziś chciałam Wam pokazać
drugie życie koszyczka.
Wyszperany na strychu przez moją teściową,
od razu wpadł mi w oko;D
Trochę białej farby i szyldzik,
a jaki efekt!
CO WY NA TO?
Jeśli Wam się spodobał TU moja metoda na szyldzik,
a wzór do druku poniżej.
a tak leniuchował mój mały pomocnik;)
Miłego wtorku
Bzi
Kami
Witaj
OdpowiedzUsuńPomocnik przesłodki.
Co do koszyczka to uważam, że białe są najładniejsze i dlatego Twój mnie zachwycił!
Pozdrawiam
Ja maniaczką białego jestem, śmieją się ze mnie w domu jak mówię, że coś muszę przemalować...too "oczywiście na biało";)
UsuńTAK OCZYWIŚCIE:)
Miłego dnia, pozdrawiam:)
Ja raczej z tych oglądających i kupujących niż wykonujących coś samodzielnie ;-)
OdpowiedzUsuńBiedny piesek, a u mnie nie ma upału, a nawet kropić zaczęło.
:) Równie miło mi cię gościć, zawsze do oglądania zapraszam! To widzę, że pogoda w krateczkę....nie u wszystkich takie upały...
Usuńpozdrowionka:)
pięknie :))
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję
UsuńKoszyk bardzo fajny i do twarzy mu w bieli a piesio słodziak i jaki wygodny :))))
OdpowiedzUsuńTak on to wygodnicki pieseczek:) Najlepiej u pańci na kolankach... albo na kocyku się wylegiwać;D
Usuńpozdrowionka przesyłam:)
Fajny:) Koszyk i pomocnik
OdpowiedzUsuń:-) dziękuję
UsuńKami, ślicznie wyszedł! Muszę nauczyć się robić takie szyldziki:). Pasuje do altanki jak ulał:))))
OdpowiedzUsuńbuziaki!!!
Słonko zawsze możesz liczyć na moją pomoc, wiesz o tym;) Tylko mi powiedz to zaraz jakieś zrobimy! Buziolki
UsuńMy na to jak na lato- bomba!
OdpowiedzUsuńPomocnik widać, bardzo pomocny ;)
TAK i to bardzo pomocny jak widać;-)
UsuńPozdrowionka cieplutkie dla ciebie Manitko!
świetny ten koszyk :-)
OdpowiedzUsuńu nas dziś burzowo! ale na wsi upał jest do zniesienia więc czekam na niego :)
buźki
Na wsi lato to sama przyjemność;-)
Usuńbuziaki
świetny efekt ;) i w pełni się zgadzam...w takie upały najlepsza wieś :):)
OdpowiedzUsuń:) właśnie
Usuńkoszyczek jest prześliczny:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu:)
UsuńKoszyk wygląda świetnie:) widać ,że najbardziej napracował się pomocnik , skoro tak go powaliło;)
OdpowiedzUsuńTak on zawsze pomocny, młotek, gwoździk przytrzyma;-)
UsuńPozdrawiam cieplutko Go siu
Ten koszyk czekał specjalnie na ciebie! :) a pomocnik zabawny :::)))
OdpowiedzUsuńWłasnie czekał na mnie i dzięki mnie jest teraz piękny:)
UsuńKoszyk cudny. napis pomysł ekstra. Bardzo lubię takie renowacje nawet najmniejszych drobiazgów:) Pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńDziękuję, fajnie jak można z drobnej rzeczy zrobić coś fajnego cieszącego oko:)
Usuńpozdrawiam serdecznie!
Piękny koszyk! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńKoszyk cudnej urody:) współczuję Tobie ogromnie!!! lato w mieście zakurzonym i pełnym spalin ...
OdpowiedzUsuńPrzesyłam świeże powietrze z małego ogródka...:)
Dwa tygodnie jedynie i już się kończą dzięki Bogu... w piątek już na wieś:-)
UsuńKoszyk świetny, z napisem idealny !
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńboski :) uwielbiam takie przemiany :)
OdpowiedzUsuńFajnie jest dawać drugie życie starym przedmiotom:)
UsuńKoszyczek śliczny, w życiu nie zgadłabym, że jest przerobiony. Baaaardzo mnie zaintrygowałaś....
OdpowiedzUsuńKoszyczek swietny!
OdpowiedzUsuńfajny koszyk wyszedł a pomocnik widać,że się napracował :):):)
OdpowiedzUsuńmała rzecz a cieszy, dobrze czasami mieć taką teściową, która wie, co Ci się spodoba. Bo mi bardzo się sposobało drugie życie koszyka. Piesek pewnie bardzo Ci pomagał i się namęczył, stąd ta drzemka. Również nie lubię upałów zwłaszcza w zatłoczonych miastach.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena
Sliczny ten koszyczek a szyldzik genialny:) Takie metamorfozy zawsze bardzo ciesza:) Pomocnik cudowny;) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuń