Przepis mamusi.... :) Nadal dyniowo!



Witam, witam 

W ramach dnia wolnego od pracy
 dzisiaj mam dla Was

COŚ SPECJALNEGO!

Przepis mojej kochanej mamusi
:)
Na dynię w zalewie octowej na słodko.

Dobra przez cały rok 
w dni powszednie do obiadku i od święta.

Mój mąż zajada się tym specjałem teściowej.



!OTO ON!

PRZEPIS

Paluszki lizać
:)


Mamiś dziękuję



Udanego tygodnia 
dla Wszystkich

Następny post w weekend.
Wcześniej nie dam rady
dwa dyżury pod rząd po 12 godzin
...

Bzi 
Kamila



16 komentarzy :

  1. takie pzrepisy są najlepsze ja własnie ostatnio pisałam babciną recepture na barszcz taki pokoleniowy ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Masz rację Paulinko rodzinne przepisy to skarb, trzeba spisywać!
      buziaki miłego wieczorku

      Usuń
  2. Cześć Kamilu - powolutku wracam do życia po raz kolejny. Dynia jest chyba moim ulubionym warzywko-owocem i mogłabym jeść ją na wszystkie sposoby. Mniam, mniam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabi to bardzo mnie cieszy, że wracasz do życia, przesyłam zdrówka dużo kochana:)
      bzi

      Usuń
  3. Muszę się przyznać, nic nigdy nie robiłam z dyni. Mało tego ja nawet nie jadłam jeszcze nic z dyni ;) Chyba czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OJ to musisz koniecznie nadrobić, ja mam kilka ulubionych przepisów z dynią w roli głównej...
      Pychotka z mięsem i na słodko, w cieście i osobno... można kombinować jak się chce:)
      buziaki:)

      Usuń
  4. Bardzo CI dziękuję za ten przepis:) Ostatnio byłam w moich rodzinnych stronach i dostałam od cioci trzy wielkie dynie.....i już mam dość robienia zupy krem :) Rodzinka już krzywo na mnie patrzy:) Została mi jeszcze taka jedna wielka dynia i teraz już wiem co z niej zrobię :) pozdrawiam Basia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fajnie Gosi, że przepis się przyda:) U mnie dynie w tej zalewie idą jak świeże bułeczki. Mąż na raz potrafi zjeść cały słoiczek, ile by nie było zrobionych wiecznie za mało;)
      pozdrowionka:)

      Usuń
  5. U mnie kiedyś mamuśka takie robiła, ale dodawała olejek ananasowy i nazywaliśmy to dynia a'la ananasy, bo tak naprawdę smakowały. Ale to było wieki temu. Co ciekawe ostatnio siostra przyniosła takie same w smaku od babci swojego męża i przypomniało mi się dzieciństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dostałam własnie słoiczek dyni z goździkiem od koleżanki na próbę i była pyszna !!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O jeszcze takiego przepisu nie mam w swoich zbiorach, wiec muszę wykorzystać a ,że sprawdzony to tym bardziej. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na Candy http://szafa4drzwiowa.blogspot.com/2013/11/candy-na-dzien-dobry.html

    OdpowiedzUsuń
  8. W weekend skorzystam, nie ma to jak sprawdzony przepis :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. takie przepisy przeżyją nie jedno pokolenie <3

    OdpowiedzUsuń
  10. stare ale jak najbardziej jare jak to mówią :)
    uwielbiam stare sprawdzone przepisy a takie które są przekazywane z pokolenia na pokolenie sa najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. rewelacyjny przepis i swietny blog - bede tu zagladac czesciej po inspiracje! :)) pozdrowienia :))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde miłe odwiedziny i za każde ciepłe słowo zostawione na moim blogu:)
pozdrawiam
Kamila

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...