Witam Kochani!
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze pod ostatnim postem,
jednocześnie bardzo serdecznie chcę
powitać wszystkie nowe osoby,
powitać wszystkie nowe osoby,
które dołączyły do obserwatorów bloga.
WITAJCIE!
:)
:)
Tak jak obiecałam oto
mała metamorfoza mojej kuchni:)
Odmieniłam swoją kuchnię na nową w stylu Shabby Chic.
Teraz przeważa w niej biel, dodatek niebieskiego,
pudrowego różu i szarości.
Wygląda wyjątkowo kobieco i romantycznie przez co jest o wiele przytulniejsza, aż chce się w niej przebywać.Nie potrzeba dużych nakładów finansowych jedynie troszkę chęci jak widać;)
Znajdziecie tu kilka pomysłów na dekorację,
którą można wykonać własnoręcznie.
W kolejnych postach będę zamieszczać
wszystkie punkty projektu.
wszystkie punkty projektu.
We wtorek punkt pierwszy "Herbaciarka".
Kochani zapraszam do oglądania i dobrej zabawy.
Mam nadzieję, że choć trochę uda mi się was zainspirować.
Udanej, słonecznej niedzieli
buziaki
-------------------------------------------------------------
Kamilko, jestem zachwycona Twoją metamorfozą kuchni!!!!
OdpowiedzUsuńjest cudowna! piękne te wszystkie dodatki i kwiaty - po prostu CUDNIE!!!!
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzielki:)
Bardzo mnie to cieszy:) Ja też jestem zadowolona ze zmiany, mam nadzieję że moje pomysły przydadzą się choć troszkę:)
Usuńbuziaki:)))
Wygląda rewelacyjnie! Bardzo podobają mi się mieszkania urządzone właśnie w tym stylu!
OdpowiedzUsuń:) Taki kącik w kuchni, a jak fajnie teraz wygląda! Parę zmian i kilka detali, trochę farby efektowne małe Shabby Chic...
Usuńpozdrowionka przesyłam:)
Wygląda cudnie :) Też by się u mnie przydały zmiany, Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa nie umiem nie kombinować w mieszkaniu... te moje rączki ciągle coś muszą robić...hihihi
UsuńTo zachęcam do zmian!:)
bzi
Cudowne wnętrze!!!Nie mogę się doczekać przedstawianych przez ciebie projektów !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
We wtorek herbaciarka i będę strać się tak co 2, 3 dni zamieszczać kolejne:) Projekty to proste rozwiązania, do zrobienia dla każdego:)
Usuńpozdrowionka:)
świetna metamorfoza jestem pełna podziwu i czekam z niecierpliwością na posty o tym jak to zrobiłaś :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Cieszy mnie to Martuś, że mój mały kącik się ci spodobał:))
UsuńBzi
Kamilko, super!!! Taki cudny kącik Ci wyszedł:))) I te peonie w dzbanku:)
OdpowiedzUsuńbuziaki ślę!!!
Aniu tak pachniały cudownie.
UsuńUwielbiam peonie... muszę w ogródki ich dużo zasadzić:)
buziaczek:)))
wspaniała inspiracja!!uwielbiam tanie przeróbki na tak piękny styl!!brawo:)
OdpowiedzUsuń:) najważniejszy pomysł, troszkę chęci i dużo białej farby.
Usuńpozdrowionka:)
Cudnie to sobie zszabiszykowałaś,że to tak ujmę:))Fajna kobitka z Ciebie:)
OdpowiedzUsuńŚwietne określenie Katko;) Dziękuję za komplement, "fajna kobitka" podoba mi się!
Usuńbuziak:)
Wspaniala metamorfoza-az bym chciala wpuscic Cie do swojej kuchni i dac wolna reke do zmian wszelakich:-) Czytanie Twojego bloga to jak przegladanie ciekawego magazynu wnetrzarskiego:-)
OdpowiedzUsuń:) ale by było szaleństwo....jestem wdzięczna za tak duże zaufanie co do moich umiejętności i gustu:)
UsuńMiło usłyszeć tak miłe słowa, dziękuje!
Sprawia to, że aż chce się prowadzić bloga:)
bzi:)
kuchnia cudeńko pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńDziękuję Paulinko:)
Usuńpozdrawiam równie cieplutko:)
Zagadam się z reszta, jest czym się zachwycać ;D wyszło pięknie ;D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) DZIĘKUJĘ
Usuńpozdrowionka
Takie zmiany są najlepsze. Nakład własnej pracy, trochę pomysłów i wnętrze jest nie do poznania!
OdpowiedzUsuńDokładnie TAK!
UsuńChoć to nie do końca to moja bajka stylistyczna to bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło za docenienie moich starań:)
UsuńWygląda fantastycznie, romantycznie i kobieco. Kuchnia bardzo zyskała na tej przemianie. Buziaki.
OdpowiedzUsuńDziękuję Manitko:))
UsuńPiękna metamorfoza!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUdana metamorfoza.
OdpowiedzUsuńHerbaciarka super i zawieszka z mottem to moje-Twoje hity :-)
Pozdrawiam
:) Dziękuję
UsuńIle fantastycznych pomysłów, ja właśnie oswajam się z kuchnią w której urzęduję, też szykuję małe zmiany, bo ona kompletnie nie po mojemu, no pięknie Ci to wszystko wyszło!!!!Fajnie zagospodarowany kącik!!!!
OdpowiedzUsuńCzasami nie wielkie zmiany, a odmieniona kuchnia jak z żurnala hihii
UsuńTo czekam Różyczko na twoją kuchnię i twoje pomysły...?
Buziaki
Pieknie Kamilko...własnie to mi się najbardziej podoba w metamorfozach tego typu, że można niewielkim nakładem finansowym i nieco większym własnej pracy stworzyc coś niebywale wspaniałego;)
OdpowiedzUsuńŚciskam;*
Dziękuję Justynko:) Troszkę mi to zajęło musiałam męża męczyć, że by mi troszkę pomógł z szafka i półka, ale się udało.
UsuńBuziaczki:)))
rewelacyjne pomysły. czekam z niecierpliwością na szczegóły. mi się najbardziej przyda ten z talerzami wisazacymi, ale reszta też intrygująca. pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTo był pomysł chwili i potrzeby, nie miałam jak powiesić talerzyków na ścianie i się udało:)))
Usuńbuziaki dla ciebie Gabrysiu:)
Piękna zmiana, ja narazie mam wizję co do odmiany mojej, dlatego może podgapię cos od Ciebie :)))
OdpowiedzUsuńBardzo proszę, jeśli zainspirowałam to bardzo mnie to cieszy:)
Usuńo kurcze, poznałam cudotwórczynię!!!!
OdpowiedzUsuńwspaniała metamorfoza, z niecierpliwością czekam na większa część kuchni a nie taki mały fragmencik. uwielbiam takie zmiany!!! nie każ mi czekać zbyt długo na kolejnego posta :)
OJ Aniu, jaka cudotwórczyni... tak sobie troszkę pozmieniałam... nie wydając dużo kaski, a więcej może kombinując jak to zrobić samemu...
UsuńMuszę zatem coś pomyśleć nad resztą mojej malutkiej kuchni?! Jak coś wymyslę na pewno się pochwalę:)
Buziaki
świetne pomysły! Bardzo kreatywna z Ciebie kobitka!!
OdpowiedzUsuńBARDZO ŁADNA METAMORFOZA :)
OdpowiedzUsuńSlicznie!!!! a mozesz zdradzic gdzie mozna nabyć taką szafkę? Tą która wygląda jak okiennica:) strasznie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńW wolnych chwilach zapraszam do siebie: iloveshabb.blogspot.com