:D
Dziękuję za tak ciepłe słowa, które piszecie i jedynie mogę powiedzieć,
iż jest mi niezmiernie miło,
ponieważ mogę dzielić się z Wami swoim szczęściem w nowym domu
iż jest mi niezmiernie miło,
ponieważ mogę dzielić się z Wami swoim szczęściem w nowym domu
i tym co się u mnie dzieje.
Obecnie jestem w wirze meblowania, wykańczania,
ale i również ruszyłam z nowym projektem.
Kiedyś Wam o tym wspominałam i wreszcie się udało,
choć nie jest łatwo połączyć bycie mama, pracę choć pracuję z domu i niekończące się prace przy domu i w domu itp...
Doszło mi jeszcze do tego w ostatnich dniach pakowanie rzeczy z poprzedniego mieszkania,
nie sądziłam iż tak wiele można upchnąć w tak małym mieszkaniu
....
ale już wszystko spakowane,
teraz jedynie odnowienie i mieszkanko będzie przygotowane do wynajęcia.
Jednak wracam do tematu projektu,
ci co tu od samego początku zaglądają to wiedzą że urodziłam się z igłą w ręku,
od kąt pamiętam szyję, choć mimo ukończonych szkół kierunkowych nigdy nie pracowałam zawodowo jako projektant odzieży.
ci co tu od samego początku zaglądają to wiedzą że urodziłam się z igłą w ręku,
od kąt pamiętam szyję, choć mimo ukończonych szkół kierunkowych nigdy nie pracowałam zawodowo jako projektant odzieży.
Teraz jednak od kiedy jest na świecie mój synuś dużo się zmieniło i ja wróciłam do korzeni.
na razie jedynie na FB, ale planów jest sporo.
Zatem trzymajcie kciuki za mnie.
:D
Wczoraj wróciłam z Wawy,
a tak wyglądał mój porażek przy kawie i kompie załatwiając róże sprawy.
:D
Na zdjęciach z salonu stół zrobiony przez zaprzyjaźnionego stolarza,
nowa torba "CARGO" od kochanego męża,
obrus w pasy własnej produkcji,
reszta nowych mebli by Ikea.
Miłego dnia
Bzi
Kami
:D
Wczoraj wróciłam z Wawy,
a tak wyglądał mój porażek przy kawie i kompie załatwiając róże sprawy.
:D
Na zdjęciach z salonu stół zrobiony przez zaprzyjaźnionego stolarza,
nowa torba "CARGO" od kochanego męża,
obrus w pasy własnej produkcji,
reszta nowych mebli by Ikea.
Miłego dnia
Bzi
Kami
Ja już pisałam na Fb, ale Tu powtórzę: Powodzenia!
OdpowiedzUsuń:D Dziękuję Tu i tam :D
UsuńMiło poczytać, jak komuś się udaje, i wszystko idzie ustalonym torem, bardzo pokrzepiające, więc życzę oby szło tak dalej ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ula nie zawsze wszystko tak szło i jak to w życiu są mniejsze bądź większe problemy, ale jak mnie wypchną drzwiami to wejdę oknem, nie poddaję się, jak już sobie coś postanowimy z moim mężem idziemy jak tarany. Marzenia są po to żeby je spełniać, wtedy życie nabiera sensu :D Tobie również kochana życzę, aby szczęście cię nie opuszczało!
UsuńWielkie pozdrowionka ;D
Trzymam kciuki, aby SZOPek przyniosl wiele radosci, sukcesow i...pieniazkow :)))
OdpowiedzUsuńMadziu dziękuję, oby wszystkie twoje słowa się spełniły :D
UsuńGorące uściski dla ciebie
A miałam zapytać gdzie zdobyłaś taki uroczy stoliczek :))) Zazdraszczam urządzania, baaardzo bym chciała urządzać swoje ;P
OdpowiedzUsuń:D taki nam zrobił miał być trochę inny w praniu wyszedł inny... nie jest jeszcze niczym zabezpieczony, ale chyba zostawię go w takim naturalnym kolorze.. chyba że mi odbije i pomaluję na biało;)
UsuńOj dzieje się u ciebie!
OdpowiedzUsuń3mam kciuki :)
:D tal tak kochana, trzymaj mocno!!!
UsuńPowodzenia życzę;) Fajnie wykorzystać taką umiejętność;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Szop-ka...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, piękny stolik, wyglada na handmade czy się mylę?
Pozdrawiam Martita