Ten pomysł na pewno Wam się spodoba:)
Ja jestem zachwycona!!
Mini szklarenka do domu, urocza, bajeczna, urzekająca, piękna...
Myślę, że żadna romantyczka się jej nie oprze...
Bardzo prosta do zrobienia wystarczy 8 drewnianych starych ramek, gwoździki, klej i trochę farby.
Życzę miłej pracy twórczej nad małą oranżerią.
Ja jestem zachwycona!!
Mini szklarenka do domu, urocza, bajeczna, urzekająca, piękna...
Myślę, że żadna romantyczka się jej nie oprze...
Bardzo prosta do zrobienia wystarczy 8 drewnianych starych ramek, gwoździki, klej i trochę farby.
Życzę miłej pracy twórczej nad małą oranżerią.
Foto krok po krok
http://www.countryliving.com |
http://www.countryliving.com |
Fajny pomysł ja teraz pracuje nad czymś w tym stylu mini ogródkiem w komodzie
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł...wyszła genialnie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Swietny pomysł, dla ułatwienia dodam że widziałam w Ikei podobne mini szklarnie :D Zapraszam do mnie na Candy :D
OdpowiedzUsuńJuż pędzę do Ciebie na candy:)
UsuńDo ikei jakoś nie mogłam się ostatnio wybrać .. ale katalog nowy już przejrzałam:)
Dużo rzeczy mi się podoba .. nie wiem jak to przeżyje mój mąż:) hii
Bardzo fajna - tylko jeszcze trzeba mieć zdolności żeby taką zrobić :)
OdpowiedzUsuńSwietny tutorial, na pewno skorzystamy!!! Efekt piorunujacy, pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńżeby sie brzydko nie wyrazic zakropkuje zaje.....a musze taką wymodzić jak mnie małż wkurzy to go zamkne w środku i bede opalać do słońca:P
OdpowiedzUsuńHaha na to nie wpadłam:D bójcie się mężowie!:D
UsuńMogę tylko współczuć waszym mężom drogie koleżanki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Fantastyczny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Fantastyczne ! Nie wpadłabym na to żeby użyć starych ram. Gratuluję inwencji twórczej i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna instrukcja i szklarenka świetna! Ja też widziałam taką w Ikei jest prawie identyczna i zawsze mi się podobała,ale nie mam gdzie taką postawić:( no i z roślinami u mnie na bakier:)) hihi
OdpowiedzUsuńsuper sprawa widziałam u Bolaski że taką robiła :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
swietna ozdoba!!!
OdpowiedzUsuńPomysł świetny i idealnie się nadaje na przyprawy do kuchni. Aaach szkoda, że ja nie mam miejsca na to w swojej kuchni;(
OdpowiedzUsuńKamila- toż to u Ciebie jest skarbnica wiedzy, pomysłów i inspiracji. Zostaję tu na dłużej :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kamila zapraszam do mnie nominowałam cię i mam nadzieje przystopisz do zabawy!!!
OdpowiedzUsuńPOmysł genialny w swojej prostocie. koniecznie będę teraz musiała sobie taką zbudować :)
OdpowiedzUsuńja juz widziałam gdzies ta szklarenke i maż ma już wbite do główki że ma żoneczce taka zrobic ale z drewienek a że ma maszyne do ciecia szyby i do drewna to zrobi tylko no nietsty teraz doskwiera mu brak czasu ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńrewelka - super pomysl
OdpowiedzUsuńMatko, dziewczyno ile Ty serwujesz pomysłów - a na wydłużenie doby to w którym tutku znajdę przepis żeby to wszystko wdrożyć? ;)))
OdpowiedzUsuńPomysłów jest dużo, ale nie znalazłam jeszcze rozwiązania na przedłużenie doby:)
OdpowiedzUsuńNarzekam na ciągły brak czasu:)
Bardzo fajny blog a pomysły nieziemskie:)
OdpowiedzUsuńA tak długo "chorowałam" na taką szklarnię, teraz mąż nie będzie miał spokoju póki mi jej nie zrobi :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog
Pozdrawiam
Kochana super kursik,wykorzystam ino tych ramek trzeba najpierw nagromadzić ..
OdpowiedzUsuńZrobiłam miniszklarenkę, lub raczej minikiełkownicę z przezroczystych plastikowych pojemników na jaja. Aby był drenaż, w każdym "gniazdku" wypaliłam dziurkę gwoździem rozgrzanym nad gazem. Za podstawkę użyłam wieczko od drugiego pojemnika. Do każdego "gniazdka" wypełnionego ziemią z marketu wrzucam po 1 nasionku (można więcej, by potem pozostawić najsilniejszą roślinkę). Miniszklarenka stoi na parapecie. Roślinki mają zapewnioną właściwą temperaturę i wilgotność dopóki będą się mieścić w kopułce, potem gdy są odporniejsze, przykrywkę można usunąć, a rośliny przesadzić na stałe miejsce.
OdpowiedzUsuń